4 miesiące temu
sobota, 21 stycznia 2012
magiczny Kraków?
Czasami tak w życiu jest, że się czeka... i czeka.. i czeka... i nic...a czasem znienacka wychodzi coś z niczego i trzeba mieć oczy w okół głowy. Tak samo jest z fotografią. Czasem można czekać i czekać i nic się nie stanie. A czasem bach i trzask i jest szał ciał! Tak było i tym razem- zbyt długie czekanie niestety nie miało większego sensu... ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
Fotografia bardzo mi się podoba! Chciałabym się tam znaleźć ;)
Prześlij komentarz